sobota, 14 lutego 2009

tu mi się bardzo podoba:):):)


Charlotta dziś spędziła sporo czasu na dworze, biegała z Fifi , później zjadła ciepły obiadek, specjalnie gotowany dla nich, znów pobiegała a teraz w tym momencie obie z Fifi śpią jak susły:):):)

1 komentarz:

Donatella pisze...

śniegowa panienka ;-)))